Ciekawa książka jakiegoś Niemca ukrywającego się pod pseudonimem. Nie wiem czy jest to tylko debiut pseudonimu, a autor pisał coś pod swoim nazwiskiem, czy debiut pełną gębą, ale książka jest całkiem udana i dość nieszablonowa. Bohaterem jest właśnie ten tytułowy manipulator, który za drobną opłatą pomoże rozwiązać pozornie nierozwiązywalną sprawę. Żyje sobie spokojnie, i pracuje na utrzymanie, kiedy nagle zaczynają się dziać rzeczy dziwne. Znika jego sprzątaczka, w transporterze do przewozu koni znalezione zostają zwłoki znanego mu neurobiologa. Niedługo potem ma miejsce kolejne morderstwo. Na domiar złego ma kontrolę z skarbową. Czy ktoś manipuluje Manipulatorem? Czy on też jest na liście? Zgrabnie napisana książka, czyta się lekko i przyjemnie.